Przyznam bez bicia, że przepis na tę zupę podpatrzyłam w
jednym z programów kulinarnych (oryginalna receptura tutaj). Przyda się każdemu
– bo powiedzcie szczerze, czy nigdy nie zdarza wam się wrócić do domu głodnym
jak wilk, otworzyć lodówkę, i zobaczyć w niej jedynie... pustkę? No właśnie. A
składniki tej potrawy znajdą się w domowej spiżarni nawet w czasie największej
posuchy. W dodatku jej przygotowanie jest tak proste, że poradzi sobie z nią
każdy, absolutnie każdy kucharz. Mnie ta zupa zachwyciła – jest kremowa,
delikatna, ma lekko winny posmak. Podana z grzankami nasyci każdego
łakomczucha. Spróbujcie jej – chociażby z ciekawości. Naprawdę warto.
Składniki (na ok. 3 litry zupy):
- 2 białe cebule
- 5 ziemniaków
- 4 jabłka (ja wybrałam soczyste, o winnym posmaku)
- majeranek
- 2 liście laurowe
- 3 ziela angielskie
- oliwa
- sól
- pieprz
- Cebulę kroimy w listki, jabłka w kostkę (nie musi być drobno ani starannie, i tak będziemy wszystko blendować). W garnku rozgrzewamy oliwę, wrzucamy do niego cebulę z jabłkiem. Smażymy, aż cebula się zeszkli a jabłka zmiękną.
- Ziemniaki kroimy w kostkę. Dorzucamy do cebuli i jabłek, chwilę podsmażamy i zalewamy wodą (ok. 2 litrami). Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, i porządną porcję majeranku. Dodajemy pieprz i sól do smaku. Gotujemy, aż ziemniaki zmiękną.
- Kiedy ziemniaki się ugotują, usuwamy ziele angielskie i liście laurowe, a następnie blendujemy zupę na gładki krem. Można podawać ją z podsmażonymi grzankami lub chlebem.
Słodka zupa z soczewicy i warzyw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz